MP3

Dzieci o warzywach wiedzą bardzo dużo, potrafią je nazywać, odnaleźć na ilustracji, niektórzy nawet policzyć. Przyglądaliśmy się im bardzo uważnie łącząc w pary z tymi zabawkowymi. Uczyliśmy się bezpiecznie i pod nadzorem kroić te prawdziwe. Te popularne i ulubione zostały zjedzone do ostatniego kawałeczka. Wśród tych przyniesionych przez dzieci były warzywa, których nie można jeść na surowo, o tym też rozmawialiśmy. 

Przyjemnie było siedzieć przy połączonych stolikach i zajadać. Poczęstować koleżankę i kolegę. Dało się zauważyć, że tak „podane” warzywa, bez wcześniejszego tarkowania, mieszania z innymi, kiedy możliwy jest wybór wg własnego uznania są zjadane chętniej, niż te w formie surówek. 

W przedszkolnej kuchni na co dzień bardzo dużo się dzieje. Choć tu, jak w znanej piosence, wszystko jest możliwe, tu się gotuje z wyobraźnią i pasją, tu się nikt przepisami nie przejmuje. Z zamiłowania do gotowania niektórych korzystają wszyscy. A że dzieciom trudno się odmawia dorośli chodzą z przepełnionymi brzuchami. Serwowane przez dzieci dania zwykle są bardzo zaskakujące i nieoczywiste. Najczęściej w nowych, nieznanych połączeniach smakowych. Zawsze bardzo kolorowe. Trudno tu szukać tego, co dobrze znane, a jeśli nawet, to zawsze w nowej odsłonie. Słowem, kuchnia fusion. No i płacić nie trzeba.

Podsumowując, widać, że wpuszczacie dzieci do kuchni i chwała Wam za to! To najlepszy sposób na apetyt i kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych - robić to RAZEM❤️