MP3

Dzieci z Żółtych Misiów są bardzo samodzielne i dobrze czują się zarówno w samym przedszkolu, jak i w swojej sali. Dlatego już w drugim dniu zdecydowaliśmy się spróbować nowego i poszerzyć granice tego, co już znane. A ponieważ bardzo sprawnie chodzimy po schodach i dobrze radzimy sobie z zakładaniem butów szybko pokonaliśmy dwie kondygnacje naszego niebieskiego przedszkola, żeby znaleźć się na podwórku. A tam, w słońcu, można przejechać się pociągiem w dobrym towarzystwie, pozbierać kasztany do wiaderka, zjechać z rury niczym strażak w remizie i sprawdzać, czy w czarnej rurze mieszka echo. To dobry plan na słoneczne przedpołudnie.