MP3

Czy można nie lubić szpinaku i zachwycać się szpinakowym babeczkami? Można! Mamy to przetestowane na własnej skórze, w zasadzie na własnych kubkach smakowych. Ostatnio był Międzynarodowy Dzień Szpinaku i my - w ramach naszych comiesięcznych warzywnych wyzwań - upiekliśmy babeczki, ze szpinakiem właśnie. Warzywo to nie ma wysokich notowań wśród przedszkolaków, zyskuje dopiero z wiekiem. Zarówno wygląd, jak i smak są dość wymagające. 

Poznaliśmy dziś szpinak od innej, słodkiej strony, w towarzystwie wiórków kokosowych i mąki orkiszowej. Przepis prosty, wręcz banalny. Zaczęliśmy od posegregowania składników, zgodnie z receptą, należało oddzielić sypkie od mokrych, pomieszać wszystkie - każde w swojej grupie, a dopiero później jedne i drugie razem. Dużo frajdy sprawiło blendowanie szpinaku. Później już tylko trzeba było nałożyć do foremek na babeczki i zanieść do kuchni. 

Zdecydowana większość Niebieskich Misiów była pozytywnie zaskoczona smakiem muffinek. Dało się słyszeć: "Smakują lepiej niż wyglądają". Innymi słowy, nie taki szpinak straszny jak go malują!

Dla chętnych zamieszczamy przepis.

SKŁADNIKI:
– szklanka mąki
– szklanka wiórków kokosowych
– pół szklanki cukru
– łyżeczka proszku do pieczenia
oraz
– ok. 10 dkg szpinaku ŚWIEŻEGO
– pół szklanki mleka roślinnego
– 1/3 szklanki oleju
– łyżeczka octu (obojętnie jakiego i tak odparuje)

Wykonanie to 3 kroki:
– mieszamy składniki suche
– miksujemy składniki mokre
– mieszamy jedne z drugimi i nakładamy do foremek na babeczki, i już!

SMACZNEGO