MP3

Doczekaliśmy się w końcu długo wyczekiwanej wizyty naszych kochanych Rodziców. Tygodniami przygotowywaliśmy się do tego spotkania, starając się utrzymać w tajemnicy całe przedsięwzięcie. Udało nam się, poznaliśmy to po wzruszeniu na twarzach i dyskretnie wycieranych z kącików oczu łzach. Najpierw zaśpiewaliśmy i wyrecytowaliśmy piosenki i wiersze o Mamie, Tacie i całej naszej rodzinie. Obdarowaliśmy także Rodziców skrzętnie przygotowanymi przez nas kwiatami z włóczki. Po uroczystym występie zaprosiliśmy Rodziców do naszej sali, gdzie czekały na nas przygotowane przybory plastyczne. Czego tam nie było! Kredki, pisaki, kolorowe guziczki, pomponiki, taśmy, druciki, kleje, bibuła i brokat. Całe mnóstwo brokatu! Rodzice mieli trudne zadanie do wykonania, bowiem z tych materiałów stworzyć musieli nasze portrety. Wyszło im to pięknie, bo trochę im pomagaliśmy. Efekty naszej wspólnej pracy podziwiać można na naszej tablicy w holu. Pięknie było i baaardzo rodzinnie. Przed nami jeszcze Festyn Rodzinny, na który już dzisiaj zapraszamy, ale o tym niebawem...